Każda dobra baśń ma swoje mędrca, każdy superbohater potrzebuje swojego mentora, który mu pomoże. Podobnie klient potrzebuje przewodnika, który zmieni jego świat. Dzisiaj przyjrzymy się archetypowi mędrca.
Pierwszą rzeczą, którą musimy zrozumieć to, że mędrzec to nie to samo co ekspert. Wiele początkujących firm popełnia ten błąd i na początku. Mędrzec poszukuje wiedzy i chce się z nią dzielić. Dużo chętniej przekaże swoją wiedzę osobie, która może zmienić świat niż sam to zrobi.
Zwykle jest utożsamiany ze starszym facetem, z siwą brodą i w okularach. Innym spojrzeniem na mędrca może być np. uczony, naukowiec. Tutaj elementem wyróżniającym może być np. fartuch.
Decydując się na model mędrca, powinniśmy często odwoływać się do badań: badania pokazują, według danych, z przeprowadzonych przeze mnie badań itd. Każdy przekaz powinien być konkretny i sprawdzony, by uniknąć posądzenia o brak wiedzy.
Najczęstszymi branżami, w których spotykamy mędrców, są:
- Prasa
- Edukacja
- Technologia
- Medycyna
Przykładowa paleta kolorów
Silne strony mędrca
Jak już wspomniałem na początku dane pokazują, że siłą mędrca jest dawanie wiedzy. Firma skupiająca się na byciu mędrcem gromadzi i analizuje ogromne ilości informacji. Dzięki czemu może wyciągać z nich wnioski i maksymalizować skuteczność. Doskonałym przykładem tego jest firma Google. Która codziennie gromadzi wiedzę o tym, co robimy.
Słabe strony mędrca
Jak każdy archetyp marki i tutaj znajdziemy minusy. Przede wszystkim brak tutaj empatii. Mędrzec opiera się na danych nie widząc ludzkiej twarzy klienta. Brakuje tu również stawiania na indywidualizm.
Ostatnim dużym minusem jest sam obraz mędrca w naszej głowie. Osoba zbyt młoda, mimo wiedzy może nam nie pasować do tego typu wizerunku.
Znane marki
Poznajmy kilka marek które postanowiły być mędrcami:
- BBC
- Uniwersytet w Oxfordzie
- The Wall Street Journal
Znane osoby: